„Piaskowy Wilk”
Recenzja
Kocham Karusię i dziękuję opatrzności, że postawiła na mojej drodze książkę „Raz, dwa, trzy, Piaskowy Wilk”, kiedy miałam jeszcze małe dzieci. Czytanie im na dobranoc było wówczas codziennym, małym, domowym świętem, momentem zawieszenia w czasie i przestrzeni, kiedy wspólnie dawaliśmy nurka w cudowny świat fantazji. Karusia to najwspanialsza dziecięca bohaterka literacka ostatnich lat.